Sesja ślubna w wyjątkowym miejscu to już dziś oczywiste pragnienie każdej młodej pary. Po najpiękniejsze ślubne zdjęcia wyruszamy do najbardziej pożądanych turystycznie zakątków świata. Radość podróżowania, Wasza miłość w niebanalnych sceneriach – właśnie to zyskujecie decyduąc się na sesję ślubną za granicą.
Zapierające dech w piersiach krajobrazy to z pewnością najpiękniejsze tło dla Waszej miłości. Jednym z takich niepowtarzalnych miejsc jest jezioro Lago di Braies z widokiem na Dolomity, słusznie nazywane Perłą Południowego Tyrolu. Wapienne skały odbijające się w turkusowej tafli jeziora, otoczone pięknymi lasami, tworzą wręcz bajkową scenerię.
Lago di Braies to bez wątpienia jedno z najpiękniejszych miejsc na sesję ślubną we Włoszech.
Jezioro Braies leży bezpośrednio w rezerwacie przyrody. Każdy kto zapragnie zrealizować tam swoją sesję ślubną musi liczyć się z ogromną popularnością tego miejsca. Już od wczesnych godzin porannych zastaniecie kolejki fotografów chcących złapać pierwsze promienie wschodu na najpopularniejszym instagramowym pomoście. Jezioro Braies często nazywane jest z tego powodu jeziorem instagrama. Długi drewniany pomost i łódki w kolorze ciepłego, rudego brązu, układające się na kształt ścieżki wiodącej wgłąb jeziora. To właśnie pomost z łódkami na tle gór są najczęściej przedstawiane na instagramowych pocztówkach.
Niech was nie zwiedzie iście bajkowa aura miejsca. Widoki to marzenie, ale warunki panujące (zwłaszcza trudne światło) oraz ilość turystów ( a także innych fotografów i oczekujących na swoją kolej par – chociażby po to by mieć dla siebie 5 minut na pomoście), może wybić z rytmu i szybko sprowadzić nas ze sfery wyobrażeń wprost do rzeczywistości.
Przydaje się w takich warunkach spore doświadczenie fotograficzne. Ale największym sprzymierzeńcem okazuje się być (przynajmniej dla nas) umiejętność spontanicznej pracy, kreatywnego patrzenia, myślenia i szybkiego reagowania. Można zaplanować sobie poszczególne kadry, ale w takich miejscach nigdy nie ma pewności czy nasze zaplanowane ujęcia szczęśliwie wykonamy.
Dlatego cieszymy się, że nie nauczyliśmy się do tej pory planować 🙂
Sesja ślubna z Justynką i Radkiem była wymagająca nie tylko ze względu na to, że wybrali przepiękne Lago di Braies, podczas zdjęć towarzyszyła nam niespełna dwuletnia, energetyczna gwiazda – ich córeczka Basia. Oj tak! Fotografowanie pary młodej z dzieckiem w takim miejscu to hiper wyzwanie!
Całe szczęście nie było do tej pory takiego wyzwania, któremu nie bylibyśmy w stanie sprostać. Dlatego dziś możemy Wam z radością pokazać efekty tej wyjątkowej sesji.
Bardzo nam zależało na możliwie najbardziej różnorodnym ukazaniu miejsca, zarówno na pomoście, na łódce, którą wypłynęli na sam środek jeziora, na okalających szlakach, skałach i nad samym brzegiem jeziora.
Możecie się spodziewać nie tylko panoramicznych kadrów pokazujących magię scenerii, nie zabraknie w tej historii bardzo bliskich ujęć, portretów i spontanicznych kadrów pełnych emocji.
Ogromne brawa dla naszej pary młodej, która wytrzymała niskie już u schyłku października temperatury.
To była fantastyczna przygoda, przemiło spędzony czas z cudownymi ludźmi i wspomnienia zamknięte w taki oto obraz !
A może wrócimy tam właśnie z Tobą? Jeśli marzysz o zdjęciach w tym niezwykłym miejscu daj nam znać 🙂 Tym bardziej, że Lago di Braies ma do zaoferowania dużo więcej niż piękno samego otoczenia jeziora. Nieopodal znajdują się fantastyczne ścieżki wysoko w górach, tam rozpościerają się równie mocno zapierające dech w piersiach widoki Dolomitów.
Na zakończenie pokażemy małą bohaterkę, która nie raz podczas trwania sesji, miała swoje 5 minut 🙂