Piękne zdjęcia ślubne to już dziś nie marzenie, to realne oczekiwania par młodych. Chcemy bajki. Nic w tym złego, to jedyny taki dzień, gdzie pragniemy czuć się wyjątkowo i spędzić go wyjątkowo. Czy istnieje przepis na idealny ślub i wesele? Tak! Zróbcie wszystko po swojemu.
Ale pamiętajcie o kilku wskazówkach. Zabierzcie najbliższych! Tych, którzy będą bawić się z Wami do utraty tchu, zapewnijcie parkiet do tańców, a także spokojną przestrzeń, przy akompaniamencie świerszczy i szumu drzew. Wszystko to koniecznie ozdóbcie uśmiechem i luzem - to przecież Wasz dzień! Zadbajcie o pyszne jedzenie i schłodzone drinki na orzeźwienie. Resztę dekoracji pozostawcie specjalistom, albo naturze ?
Brzmi banalnie, i czasami do takiej bajki wiedzie długa droga. Ważne, by na końcu tej drogi znaleźć się w miejscu, które zapewni Wam ... bajkę.
Cicha 23 w Markach – to sala weselna i miejsce na ślub, które od pierwszych chwil zachwyca. Otoczone lasem, z dala od miejskiego szumu a jednocześnie tylko 20 minut od ścisłego centrum Warszawy.
Cicha 23 – to gwarancja pięknych zdjęć ślubnych. To przestrzeń idealna zarówno na nowoczesne śluby plenerowe (ceremonie ślubów cywilnych czy humanistycznych i symbolicznych), najmodniejsze przyjęcia weselne w stodole czy niebanalne sesje zdjęciowe i plenery ślubne. Mieści się dokładnie w Markach, na obrzeżach stolicy. Dawniej była tu cegielnia, dziś w otoczeniu natury odrestaurowane zostały dwie stajnie obrośnięte dzikim winem. Kompleks obejmuje rozległą zieloną przestrzeń, ogrody, niezwykłe namioty Kimura Glamping i tarasy. Teren ten cieszy się ogromną popularnością, przestrzeń jest szalenie fotogeniczna, a co najważniejsze stale upiększana.
Cicha ma niezwykły, kameralny klimat, stajnie są niebanalnie zaaranżowane, bujna roślinność to podstawa wystroju całej Cichej. Połączenie wdzierającej się do stajni zieleni ( ba! drzewa wyrastają tu wprost z podłogi), surowej cegły i drewna, robi wrażenie. Do tego namioty w stylu boho przywołują na myśl tropikalny klimat Bali. Mieliśmy już okazję, właśnie w namiotach Kimura Glamping fotografować sesję narzeczeńską. To miejsce stworzone by świętować miłość!
Co jeszcze oferuje Cicha? Drewniane domki idealne do ślubnych przygotowań. Początkowo był tylko domek przy dużej stajni. A niedawno powstał następny. Przygotowania Kasi odbyły się w drewnianym domku przy małej stajni. Jeśli marzycie, by dzień ślubnych przygotowań celebrować w spokoju, blisko natury, w duchu slow, a do tego mieć fotogeniczną przestrzeń do pięknych ślubnych zdjęć – to miejsce jest do tego stworzone. Otulone zielenią, błogą ciszą, i ta naturalna estetyka wewnątrz! W takim otoczeniu makijaż i fryzura panny młodej to czas relaksu. Zupełnie w opozycji do często spotykanej przedślubnej bieganiny w stresie. Kasia przygotowywała się w domku razem ze swoją siedmiomiesięczną córeczką, ich momenty bliskości stanowią mocny punkt reportażu. No i te dodatki! Dwie suknie ślubne, przecudne detale i biżuteria, obrączki, kwiaty, elementy dekoracji na miejscu ceremonii i na stołach– wszystko idealnie wpasowało się w przestrzeń Cichej.
Ślub i wesele Kasi i Damiana było jednym z piękniejszych jakie fotografowaliśmy w minionym sezonie. Niezwykłe zakątki Cichej inspirują do tworzenia oryginalnych kadrów, bez względu na pogodę czy porę roku. Nam jednak pogoda dopisała. To ważne, szczególnie w przypadku ceremonii ślubnej w plenerze. Plenerowe śluby mają w sobie tą niezwykłą, romantyczną aurę.
Ale nie było by tej magii, i tylu pięknych ślubnych zdjęć bez nich. Zakochanych i szczęśliwych. Ten dzień był dla nich ale także i dla nas niezwykłym przeżyciem.
Obowiązkowo zrobiliśmy krótką sesję w plenerze, a po powrocie na salę czekały gorące posiłki, które zapewnił Catering Kręgliccy. Swoim pierwszym tańcem pod gołym niebem nowożeńcy rozpoczęli oficjalnie cześć taneczną. W pięknym stylu było to wesele. Młodzi i goście nie kryli radości. Parkiet płonął od gorących rytmów. Gdzieniegdzie przebijał się gwar rozmów i głośny śmiech podczas wznoszonych toastów. A na świeżym powietrzu goście weselni mogli rozsmakować się w pysznych burgerach od "Bydło i Powidło".
Nocna mini sesja ślubna pozwoliła uciec na moment od weselnej zabawy, by wtulić się w siebie nawzajem i popatrzeć sobie w oczy. Tutaj też wykorzystaliśmy nocne oświetlenie Cichej i domek przy małej stajni. Romantycznie, w nieco nostalgicznym klimacie, idealna przestrzeń do zdjęć z magicznymi światełkami. Kochamy taki klimat i możliwość eksperymentowania ze światłem. Często dziękujecie nam za te krótkie porwania podczas wesela. Te ulotne chwile czułej bliskości oglądacie później w ślubnym albumie. Czujemy ogromną radość, że mogliśmy patrzeć na nich zza aparatu. Piękne zdjęcia ślubne to coś więcej niż relacja czy reportaż, ukazujący przebieg wydarzeń. To te wszystkie czułe momenty. Z czasem staną się najcenniejsze spośród wszystkich ślubnych pamiątek.
Obecne czasy pozbawiły nas hucznych wesel i imprez z pompą. Na jak długo? Tego do końca nie wie nikt. Ufamy, że przyszły sezon będzie dla naszych par bardziej łaskawy, że powoli wszystko zacznie wracać na dawne tory. Ograniczenia związane z liczbą gości, chyba najczęściej zmuszały pary do zmiany ślubnych planów, przekładania daty ślubu, zmiany miejsca imprezy, czy nawet całkowitej rezygnacji ze ślubu, by poczekać na bardziej sprzyjające czasy. Śluby i wesela były bardziej kameralne, czasem z szeregiem kompromisów.
Czy ten mocno realistyczny wstęp bez cukru pudru oznacza, że był to gorszy sezon odkąd fotografujemy śluby? I tu Was zdziwimy !
Był najlepszy! Absolutnie! Ciężko nam do końca to pojąć, ale tegoroczne śluby były najpiękniejsze, jakie do tej pory mieliśmy przyjemność fotografować. Pracowaliśmy w przepięknych, najmodniejszych lokalach na ślub i wesele. A Cicha 23 Event Place niewątpliwie należy do czołówki tych miejsc w najbliższej okolicy Warszawy.
Oprócz bajkowych lokacji, poznaliśmy fantastycznych ludzi. Nawiązaliśmy nowe relacje. Wreszcie- mieliśmy najbardziej różnorodny reportażowo sezon – od micro ceremonii, po może nie huczne wesela na 200 osób, ale energetyczne, kameralne przyjęcia. Z radością wspominamy romantyczny ślub humanistyczny w Starej Kruszarni – o tak pięknej ceremonii i klimatycznym przyjęciu może marzyć niejedna para. A piękne zdjęcia ślubne to najcenniejsze co pozostanie obok wspomnień.
Niewątpliwie, takie realizacje dodają nam energii, siły, motywacji i sprawiają, że chcemy dawać z siebie jeszcze więcej. Paradoksalnie, może te wszystkie ograniczenia sprawiły, że śluby i wesela, mimo że kameralne, są jeszcze bardziej autentyczne, unikatowe, organizowane z sercem, zaangażowaniem i jeszcze piękniej oprawione? My byliśmy świadkami właśnie takich.
Miejsce: Cicha 23
Dekoracje: Dekorujemy
Michał ale się je dobrze ogląda !! Piękny reportaż. A jako fan Canona szczerze propsuje.
Dzięki Jasiek. Co by nie mówić, Canon to Canon.